
Wykorzystując obecność Ursuli von der Leyen, przedstawicieli Komisji Europejskiej i Europarlamentu w budynku ECS w Gdańsku związkowcy z NSZZ „Solidarność” demonstrowali przed siedzibą Centrum, na dawnym terenie Stoczni Gdańskiej, pomiędzy historyczną Bramą nr 2 a Salą BHP. W demonstracji brali udział członkowie Sekretariatu.
Akcja „Solidarności”, która odbyła się 7 lutego, miała na celu wyrażenie dezaprobaty wobec polityki klimatycznej Komisji Europejskiej, której sztandarowym projektem jest tzw. „Zielony Ład”. Była również głośnym apelem członków Związku o przeprowadzenie referendum w sprawie odrzucenia założeń „Zielonego Ładu” w Polsce.
„Nie po raz pierwszy protestujemy przeciwko Zielonemu Ładowi. Jestem przekonany o tym, że nie drepczemy w miejscu, tylko posuwamy się w tej sprawie do przodu. Mamy wielki krok milowy, który zaczął się 20 stycznia po zaprzysiężeniu Donalda Trumpa na prezydenta USA. Sytuacja jest zupełnie inna niż jeszcze pół roku temu. Teraz także większość eurokratów zaczyna mówić o tym, że trzeba zrewidować Zielony Ład. My oczekujemy od Donalda Tuska jasnej deklaracji. Nie w słowach, bo ja w jego słowa nie wierzę, a w czynach. Przeprowadzenia referendum w sprawie Zielonego Ładu. Niech Polacy się wypowiedzą, czy chcą mieć Zielony Ład, czy jak my mówimy Zielony Nieład. To jest dla nas najważniejsze. Nie odpuścimy tego tematu” – powiedział Piotr Duda.

Podczas demonstracji przemawiał również Zbigniew Sikorski, który zwrócił uwagę na zagrożenia dla całej branży przetwórstwa żywności w związku z galopującymi cenami energii, absurdalnymi wymaganiami zmiany gustów kulinarnych wymuszanymi regulacjami prawa, które preferują białko wytwarzane z syntetycznego mięsa i robaków. Mówił również o coraz ostrzejszej konkurencji na rynku producentów i przetwórców żywności. „Rolnicy i przetwórcy żywności są składani na ołtarzu pseudoideologii klimatycznej” – powiedział Przewodniczący Sekretariatu.