Sytuacja w branży spożywczej na koniec kwietnia

Poniżej przedstawiamy kolejne najistotniejsze informacje jak obecnie wygląda sytuacja w przedsiębiorstwach, których organizacje zakładowe przynależą do Sekretariatu.

Tak jak informowaliśmy wcześniej w kwestii BHP pracy w branży obowiązuje wysoki standard realizacji wytycznych sanitarnych i epidemiologicznych. W okresie ostatniego tygodnia nic w tym względzie nie uległo zmianie.

W kwestii sytuacji ekonomicznej przedsiębiorstw niestety doszło do szeregu negatywnych zdarzeń. W kilku zakładach z branży cukierniczej kryzys daje się we znaki. Spadek popytu z hoteli i gastronomii powoduje, że prawdopodobnym jest, że w ciągu najbliższych tygodni pracodawcy będą chcieli rozmawiać o wprowadzeniu przestoju ekonomicznego.

Kilkuprocentowy spadek sprzedaży odnotowała branża piwowarska. Dla niewtajemniczonych, piwowarzy dzielą swoją produkcję na trzy segmenty: butelka, puszka i beczka. Jak łatwo się domyślić piwo w beczkach jest przeznaczone dla klienta z branży HoReCa. Jak wiemy, w tej chwili ta branża praktycznie nie funkcjonuje, dlatego produkcja piwa w beczkach została wstrzymana. Jest to, w zależności od browaru, od 5-10% spadku produkcji. Na ten moment nie skutkuje to problemami ekonomicznymi i pracownicy są spokojni o swoje miejsca pracy. Duże uznanie dla pracodawców, którzy, za wyjątkiem jednego przedsiębiorstwa, deklarują, że w okresie pandemii uruchomią swoje rezerwy finansowe tak aby szeregowi pracownicy finansowo nie ponosili jej skutków.

Problemy ma kilka zakładów przetwórstwa mleka. Tu jest wspólny mianownik z sytuacją browarów. Tam gdzie odbiorcą w dużym procencie była branża hotelowa tam pojawiły się kłopoty.

W zakładach mięsnych zaobserwowano spadek produkcji, ale może mieć ona charakter cykliczny – jesteśmy w okresie poświątecznym – nie związany z koronawirusem.

Ogólny obraz branży jest jednak stabilny. Z większości naszych organizacji mamy informacje, że na ten moment kryzys jeszcze nie nadszedł. I oby tak jak najdłużej zostało. Również łańcuchy dostaw dla naszych zakładów działają bez zakłóceń. Na największe ryzyko wystawione są zakłady z przemysłu tytoniowego i piwowarskiego – są powiązane dostawami z zagranicą, ale na teraz są one realizowane planowo. Z radością koledzy z Sekcji Przemysłu Tytoniowego przyjęli fakt, że włoskie władze wydały zgodę na ponowne uruchomienie fabryki w Bergamo produkującej komponenty do wytwarzania papierosów, kooperującej z naszymi zakładami.

Odnośnie sytuacji zdrowotnej to sygnalizowany wcześniej przypadek zarażenia w jednym z zakładów nie jest już niestety jedynym przypadkiem. Na stan z 27.04 mamy już trzy zakłady w których stwierdzono zakażenie pracownika Covid-19. Dwa nowe przypadki dotyczyły osób, które były na kwarantannie więc nie mogły rozprzestrzenić wirusa na terenie zakładu. Natomiast w przypadku jednej z naszych fabryk, gdzie był kontakt pracowników z osobą chorą. Z grona ponad 20 osób skierowanych na kwarantannę, po upływie ponad tygodnia, żadna z nich nie ma objawów choroby. I oby to nie uległo zmianie.

Media społecznościowe: