Cukrownia Krasnystaw to jeden z kluczowych zakładów Krajowej Spółki Cukrowej SA, a organizacja zakładowa NSZZ „Solidarność” jest jednym z filarów Krajowej Sekcji Przemysłu Cukrowniczego wchodzącej w skład Sekretariatu Spożywców.
Obecnie dużo i ciekawie dzieje się w samym zakładzie i jego okolicy. W ramy Strategii Rozwoju Województwa Lubelskiego 2030 włączony został, powołany w ostatnim czasie, Lubelski Okręg Przemysłu Rolno-Spożywczego. Ta inicjatywa, skupiająca 16 gmin z powiatów krasnystawskiego, włodawskiego i chełmskiego, jest m. in. szansą na modernizację cukrowni w Krasnystawie.
Dzięki zaangażowaniu Stanisława Lubasia, stojącego na czele krasnystawskiej „S”, będącego również przewodniczącym Rady Krajowej Sekcji, w porozumieniu z zarządem KSC SA, powstała koncepcja aby, wykorzystując środki na rozwój województwa, w sąsiedztwie cukrowni, zbudować farmę fotowoltaiczną. Ta inicjatywa jest komplementarna z już prowadzonymi, w ramach KSC SA, pracami nad produkcją wodoru. Zgodnie z projektem, nadzorującego w Spółce wytwarzanie wodoru, Tomasza Olenderka, prąd wytwarzany w bateriach fotowoltaicznych zostanie wykorzystany do procesu elektrolizy, w której powstaje wodór, będący, wspólnie z gazem, źródłem energii dla cukrowni. Dzięki takiemu rozwiązaniu, dyrekcja zakładu może w pełni zrezygnować z użycia węgla. Profity, wynikające z tego tytułu, są dwojakie. Cukrownia Krasnystaw stanie się zakładem zeroemisyjnym, jak również, eliminując koszty wynikające z konieczności zakupu praw do emisji CO2, będzie mogła dostarczać tańszy cukier dla konsumentów. Brawo.