Rada Sekretariatu informuje europejską i światową konfederację związków zawodowych branży spożywczej o sytuacji polskich pracowników. Zarówno EFFAT jak i IUF zapowiadają wsparcie działań związkowców z „Solidarności”.
„Zgodnie ze słowami, które padły podczas strajku ostrzegawczego, poinformowałem zarówno Sue Longley z IUF, jak i Kristjana Bragasona z EFFAT, o sytuacji pracowników i kolejnych krokach jakie zamierzamy podjąć, czyli strajku protestacyjnym i pikiecie solidarnościowej – powiedział Zbigniew Sikorski, przewodniczący Rady – Zresztą sytuacja w tej fabryce wpisuje się w szerszy obraz działań firmy Mondelez na świecie. W ciągu ostatniego roku w wielu europejskich krajach wybuchały strajki np. w Niemczech, a w Norwegii związki zawodowe ogłosiły nawet bojkot produktów firmy. Firma „słynie” z tego, że zysk przeznacza głównie dla akcjonariuszy i na nowe inwestycje mające zmaksymalizować zyski w przyszłości, dla pracownika zostaje niewiele. Z informacji giełdowych wynika, że firma w ubiegłym roku tytułem wypłaty dywidend przekazała 50% zysków, reszta została w większości wydana na zakup nowych zakładów lub modernizację już funkcjonujących. Oczywiście ograniczenia finansowe nie dotyczą zarządów, osoby tam zasiadające otrzymują sowite premie wynikowe. Ludzie to wiedzą i po prostu mają dość – kończy przewodniczący.”
Więcej informacji wkrótce.