W poniedziałek 5 grudnia przed zakładem Browaru Braniewo odbyła się pikieta Solidarności w obronie zwolnionego z pracy przewodniczącego Komisji Zakładowej Organizacji Związkowej NSZZ ,,Solidarność” Browar Braniewo, Jerzego Stulczewskiego, a także jego zastępcy Kamila Lazarewicza.
W dniu 24 sierpnia 2022r., pomimo sprzeciwu organizacji zakładowej, pracodawca rozwiązał na podstawie art. 52 ustawy kodeks pracy umowę o pracę z Panem Jerzym Stulczewskim, przewodniczącym Komisji Zakładowej Organizacji Związkowej NSZZ ,,Solidarność” Browar Braniewo,
Oświadczenie o rozwiązaniu umowy o pracę bez zachowania okresu wypowiedzenia pracodawca złożył mimo braku zgody, wymaganej przepisami art. 32 ust. 1 ustawy o związkach zawodowych – podkreślił Zbigniew Sikorski, przewodniczący Rady Sekretariatu Przemysłu Spożywczego NSZZ „S” w liście skierowanym 4 listopada br. do Rafała Węgrzyna, dyrektora Browaru.
„Stanowczo sprzeciwiamy się zwolnieniu Przewodniczącego Organizacji Zakładowej NSZZ „Solidarność” w Browarze Braniewo z naruszeniem prawa i wzywamy do przywrócenia Go do Pracy. Naszym zdaniem atak na liderów związkowych wiąże się z Ich walką, o polepszenie warunków pracy i płacy zatrudnionych w Browarze pracowników. Apelujemy o uznanie legalnego sporu zbiorowego i zgłoszenie go do Okręgowego Inspektoratu Pracy. Wzywamy do rozpoczęcia rokowań w ramach istniejącego sporu zbiorowego!” – oświadczył w październiku Zarząd Regionu Warmińsko-Mazurskiego NSZZ “Solidarność”, który rozpoczął wówczas akcję mailową wspierającą związkowców z “S” w Browarze Braniewo.
Pod koniec listopada zwolniony został także Kamil Lazarewicz, zastępca przewodniczącego Organizacji Zakładowej NSZZ „Solidarność” w Browarze Braniewo.
Na pikiecie obecni byli związkowcy z Regionu Warmińsko-Mazurskiego, Elbląskiego, Sekretariatu Przemysłu Spożywczego i organizacji zakładowych solidaryzujących się ze zwolnionymi, którzy na bramie zakładu powiesili swoje transparenty, na których widniały hasła: “Dyrektorze, wzywamy do dialogu!”, “Przywróćcie zwolnionych związkowców do pracy!”, “Jerzy, Kamil jesteśmy z wami”.
„Ktoś kto łamie prawo pracownicze, zwalnia związkowych liderów, a z drugiej strony wybiela się w pismach mówiąc o dialogu to dla nas bzdura. Po to walczyliśmy, po to mamy demokracje, by ludzie mieli prawo zrzeszać się w związki zawodowe, walczyć o swoje sprawy i prowadzić dialog z dyrekcją. A dyrekcja ma to prawo szanować, a nie jednostronnie wyrzucać ludzi na bruk” – mówił Józef Dziki, przewodniczący Zarządu Regionu Warmińsko–Mazurskiego NSZZ “Solidarność” i dodał, że dzisiejsza manifestacja to dopiero namiastka protestu, który Solidarność zorganizuje, jeśli nie dojdzie do porozumienia w tej sprawie.
W czasie protestu przemawiał także Zbigniew Sikorski: „Pracodawca w pismach zaczął mówić o tym, że to nie nasza sprawa, że tu jest prowadzony normalny dialog i jakim prawem my się wtrącamy. Dlatego z tego miejsca jeszcze raz mówię do prezesa Van Pura: to była i jest nasza sprawa” – zaznaczył przewodniczący Sikorski. – W tym tygodniu jedziemy na posiedzenie Komisji Krajowej do Kołobrzegu i przedstawimy informację z tego dzisiejszego wydarzenia, bo to nie jest tylko Browar Braniewo. To jest IKEA Lubawa, to Mleczarnia Łapy, to motoryzacja na Śląsku. Jak długo jeszcze będziemy pozwalali na to, by zwalniano nam przewodniczących z Solidarności? Dość! Dość zwalniania naszych działaczy związkowych!”
Przewodniczący zaapelował również do Prokuratora Generalnego, ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, aby prokuratorzy pilnowali przestrzegania w Polsce prawa dotyczącego ochrony pracowników podlegających szczególnej ochronie, w tym działaczy związkowych. „Sprawy naszych zwolnionych kolegów trafiły do sądu i wierzymy, że zostaną oni jak najszybciej przywróceni do pracy. Czas najwyższy skończyć ze zwalnianiem działaczy związkowych, którzy są szczególnie chronieni. Minister Ziobro w czasie konferencji, która odbywała się w Gdańsku 16 marca 2018 roku zapowiedział, że prokuratorzy będą działali skuteczniej w sprawach dotyczący zwalniania działaczy związkowych. Minęło 4,5 roku, miało się poprawić, a sprawy wnoszone do prokuratur są anulowane. Jak długo jeszcze będziemy czekać na to, co zostało wówczas zapowiedziane?”
Na koniec Józef Dziki, przewodniczący Zarządu Regionu Warmińsko–Mazurskiego NSZZ “Solidarność” podziękował wszystkim uczestnikom pikiety i zapowiedział, że Region dalej będzie monitorował sprawę i walczył o przywrócenie zwolnionych z Browaru związkowców. – W jedności siła! Niech żyje Solidarność – zakończył.
Właścicielem Browaru Braniewo jest koncern Van Pur. W grudniu 2020 roku przejął go od grupy Żywiec.