W bardzo szczególnym momencie w dniach 14-15 stycznia br., odbyło się w Warszawie seminarium w ramach pracowniczej platformy edukacyjnej EZA poświęcone układom zbiorowym pracy o których jest mowa w dyrektywie o adekwatnych wynagrodzeniach minimalnych.
W dniu rozpoczęcia spotkania Rzecznik Generalny Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE), Nicholas Emiliou opublikował opinię w której radzi sędziom Trybunału, aby unieważnili dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2022/2041 z dnia 19 października 2022 r. w sprawie adekwatnych wynagrodzeń minimalnych w Unii Europejskiej. Tym samym przedmiot rozważań uczestników konferencji został uznany za prawdopodobnie bezzasadny, ponieważ opinia rzecznika jest zazwyczaj wiążąca dla sędziów Trybunału.
„Jesteśmy w bardzo szczególnym momencie historii, ponieważ kiedy rozpoczynamy seminarium nt. wdrażania dyrektywy o adekwatnym wynagrodzeniu minimalnym dowiedzieliśmy się, że ta dyrektywa może być odrzucona. Gwoli przypomnienia dyrektywa, choć przyjęta, została w całości zaskarżona przez rząd Danii w styczniu 2023 roku do TSUE. Właśnie Rzecznik Generalny stwierdził, że skarga ta jest zasadna” – komentował Sławomir Adamczyk, z Biura Branżowo-Konsultacyjnego NSZZ „S”.
Pomimo powyższych zastrzeżeń, organizatorzy i uczestnicy wyszli ze słusznego założenia, że niezależnie od dalszych losów dyrektywy warto promować odpowiednie standardy socjalne i wymieniać doświadczenia w kwestii układów zbiorowych pracy, szczególnie, że poszczególne kraje UE mogą we własnym zakresie stosować część lub całość unijnych zaleceń.
Dzięki temu byliśmy świadkami niezwykle ciekawej wymiany poglądów.
Temat układów zbiorowych zawarty w zapisach o europejskiej płacy minimalnej był ważnym motywem przewijających się wystąpień i dyskusji, ponieważ – jak zgodzili się wszyscy uczestnicy spotkania, również przedstawiciele pracodawców – układy zbiorowe to część budowania społeczeństwa obywatelskiego, poszerzanie pola demokracji oddolnej świadcząca też o poziomie demokracji w ogóle, doskonałe narzędzie partycypacji społecznej i obrona warunków pracy i płacy.
Jose Antonio Garrido Otaola w swojej prezentacji nt. minimalnych wynagrodzeń w UE posługując się danymi statystycznymi wskazał, że w krajach o wysokim zasięgu układów zbiorowych występuje zazwyczaj niższa nierówność płac, są wyższe płace minimalne i niższy udział nisko opłacanych pracowników. „Niestety w ciągu ostatnich dwóch dekad zasięg negocjacji zbiorowych zmniejszył się w wielu krajach” – mówił ekspert.
Dyskutowano również o standardach płacy minimalnej w krajach UE. Na tym tle Polska plasuje się w górnej połowie państw członkowskich.
„Na czele stoją państwa tzw. Starej UE, jednak z ochroną płacy minimalnej jest lepiej niż w innych państwach Europy Środkowej – mówił Andrzej Kuchta, członek Rady Dialogu Społecznego z ramienia NSZZ „S”- W 2015 roku płaca minimalna wynosiła 1750 zł brutto, w 2025 roku to 4666 zł brutto. To 53,7 proc. przeciętnego wynagrodzenia.”
Warto zwrócić uwagę na szeroką reprezentację partnerów społecznych na warszawskim spotkaniu. Oprócz licznie reprezentowanej strony związkowej, obecni byli przedstawiciele organizacji pracodawców, jak również goście z zagranicy i znaczące grono ekspertów.
„To jest podkreślenie długiego okresu wysiłków NSZZ „Solidarność”, na rzecz promowania w Polsce unijnej dyrektywy o adekwatnej płacy minimalnej, która odnosi się także do rozwoju układów zbiorowych. – mówił Sławomir Adamczyk – Kluczowe jest, że ta dyrektywa nakłada na państwa członkowskie, wręcz obowiązek promowania praktyki układowej. To szczególnie istotne w naszych warunkach, gdzie zasięg i negocjowanie układów zbiorowych pozostawiają sporo do życzenia. Dopytywany, w których branżach czy obszarach układy zbiorowe mają największe perspektywy rozwoju, a w których najmniejsze stwierdził, „nie rozgraniczałbym tego na branże, oczywiście tam gdzie są klasyczne stosunki pracy w dużych zakładach zwłaszcza produkcyjnych, tam układy zakładowe wszędzie mogłyby się rozwijać i to niezależnie od tego czy będzie to polski pracodawca prywatny, czy korporacja ponadnarodowa. Znamy przykłady dobrych układów zbiorowych, czy to w sektorze samochodowym czy spożywczym mimo że właścicielami zakładów są firmy zagraniczne. Generalnie układy zakładowe mają szanse być negocjowane szczególnie tam, gdzie mamy w miarę jednolitą kadrę pracowników i silną zdolną do wywierania nacisku organizację związkową. Większym problemem są układy branżowe. I tutaj potrzeba jest poważna akcja promocyjna wspierana przez rząd.”
Na spotkaniu byli obecni reprezentanci Sekretariatu; członek Prezydium Rady Jacek Łabędzki, zaproszony przez Komisję Krajową w charakterze eksperta i członek Rady Sekretariatu Andrzej Mazur.
„Dwudniowe spotkanie było znakomitą możliwością poznania opinii na temat standardów socjalnych w krajach Unii – powiedział Andrzej Mazur – Dla mnie szczególnie istotne było skonfrontowanie się z informacjami z krajów zachodniej części Europy. We Francji czy Holandii już siedemdziesiąt lat temu zrozumiano, że należy hamować rozwarstwienie w wynagrodzeniach obywateli bo przekłada się to na spójność społeczeństwa danego kraju. Odpowiedni poziom minimalnego wynagrodzenia to również wyraz szacunku dla człowieka, który podejmuje pracę za to wynagrodzenie. To fantastycznie, że my jako „Solidarność” to rozumiemy i postulujemy aby Polsce wprowadzać te zasady jako standard.”
Z kronikarskiego obowiązku dodajmy, że wśród panelistów i gości znaleźli się jeszcze m.in., Bartłomiej Mickiewicz – Zastępca Przewodniczącego KK NSZZ „Solidarność”, Tea Jarc – Sekretarz Konfederalna EKZZ, Maxime Cerutti – dyrektor Departamentu Spraw Społecznych BusinessEurope, Joseph Thouvenel z francuskiej centrali związkowej CFCT, Elmar Smid z holenderskiego związku zawodowego FNV, doradca ds. polityki europejskiej Viktoras Laskovas z litewskiej Federacji Pracy, Paweł Śmigielski i Błażej Mądrzycki z OPZZ, prof. Jacek Męcina, doradca Zarządu Konfederacja Lewiatan i dr Jan Czarzasty z SGH.